Powtórka z poprzedniego sezonu

Mecz z Miłoradzem z góry zapowiadał się na trudny z dwóch powodów, pierwszym jest poziom jaki Delta prezentuje. Jest to zespół, który przed nikim się nie położy i będzie walczył do ostatnich sekund. Drugi powód to braki kadrowe z jakimi się akurat zmagaliśmy, ale któż nich nie ma. 

Wychodzimy i walczymy od pierwszych minut, a już w 5' dogodną sytuację miał Dawid Kępka, niestety strzał okazał się niecelny. Gospodarze prowadzili grę, my od początku nastawiliśmy się na kontry. Pierwsza połowa w Naszym wykonaniu taktycznie udana, były okazje ale również Delta marnowała swoje 100% szanse na bramki. Do przerwy 0:0.

Druga połowa zaczęła się źle, po 8 minutach było już 2:0 dla Miłoradza i wydawało się, że jest po meczu. Na szczęście zawodnicy szybko przetrawili dwie stracone bramki i zaczęliśmy atakować. Bramkę kontaktową zdobył Oleś i gdy wydawało się, że doprowadzimy do remisy Gospodarze przeprowadzili skuteczną kontrę i podwyższyli wynik na 3:1. W doliczonym czasie gry cios Delcie zadał jeszcze Świech dobijając strzał Legawca ale po wznowieniu gry sędzie zakończył spotkanie. Ostatecznie przegrywamy w Miłoradzu 3:2.

Próbowaliśmy, było blisko ale to Gospodarze okazali się tego dnia lepszym zespołem. Będzie okazja do rewanżu już na wiosnę, oby w pełnym składzie w Naszym wykonaniu. W ten sposób powtarza się scenariusz z poprzedniego sezonu, pierwszy mecz za 3 drugi za 0.

Teraz czas na treningi i kolejny ważny mecz, tym razem w Ostaszewie - niedziela 11 września godz. 14:00 - z Wisłą Tczew.

Kadra: Skrodzki - Rybka, Bukowski (72' Legawiec), Suszek (90' Starzyk), Jost (85' Sztyber) - Kępka D., Okrój, Wirkus K., Ziętarski Prz. - Świech, Oleś. 

Rezerwowi - nie zagrali: Winiarski, Sobkowiak, Lewandowski.