Lider w Ostaszewie
Wyjątkowo w sobotę o bardzo nietypowej godzinie podejmowaliśmy lidera, na tamtą chwilę, naszej grupy.
Na mecz wyszliśmy mocno zmotywowani i od początku zagraliśmy wysokim pressingiem. Już w 10 minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie ale po strzale Świecha piłka uderzyła w słupek. Kolejne okazje niestety marnowali Wirkus Kamil i ponownie Świech. Nie udało Nam się strzelić bramki w pierwszej połowie i na przerwę schodziliśmy z remisem 0:0.
Druga połowa to już nieco wolniejsza gra z Naszej strony, nieskuteczność strzelecka powodowała narastającą nerwowość. W 65 minucie czerwoną kartkę (w konsekwencji dwóch żółtych) otrzymał Świech i musieliśmy stawiać czoła Gościom w osłabieniu. Zawodnicy z Dzierzgonia całkowicie przejęli inicjatywę, My natomiast próbowaliśmy dowieźć wynik remisowy do końca. Dzięki zaangażowaniu zespołu udało się utrzymać "korzystny" wynik. Inne cele mieliśmy w pierwszej połowie i zupełnie inne musieliśmy przyjąć w drugiej.
Zważywszy na grę w osłabieniu przez 35 minut drugiej połowy jesteśmy zadowoleni z 1 punktu.
Zagraliśmy w składzie: Skordzki - Ptak(ŻK) (66' Jost), Rybka, Suszek, Moryto - Kępka M. (77' Sojda), Kępka D. (89' Legawiec K.), Łaptuta(ŻK), Wirkus P. - Świech(2xŻK/CzK), Wirkus K. (85' Ziętarski Piotr).
Na zakończenie ponownie składamy serdecznie życzenia Młodej Parze - Oli i Tomkowi.
Kolejny mecz zagramy w Radostowie 20 września o godz. 15:00.