Udana inauguracja w Ostaszewie
Początek spotkania bardzo udany dla Mad, w 3 minucie bramkę na 1:0 zdobywa Świech, kolejne minuty to ataki zespołu z Gniewu. Sobieski próbował ze wszystkich sił wyrównać, jednak gra w stylu "laga" na aferę tego dnia nie działała. Dobra gra defensywna Naszych zawodników rozbijała wszystkie ataki Gości. Drugą bramkę zdobywa Paweł Wasilewski i na przerwę schodzimy z wynikiem 2:0, podbudowani działaniami obrońców zawodnicy ofensywni mogli tego dnia popisać się swoimi umiejętnościami.
Druga połowa to przewaga Naszego zespołu, próbujemy grać piłką i zaczyna to dobrze funkcjonować. Kolejna składna akcja i w 52 minucie jest 3:0, a strzelcem ponownie Paweł. Gościom puszczają nerwy, zwłaszcza jednemu zawodnikowi, którego zachowanie: ataki w nogi i plecy Naszych zawodników, uchodzi przez cały mecz płazem. Na szczęście Nasi skupiają się na grze co zostaje nagrodzone w doliczonym czasie gry, kiedy to Maciej Kępka ustala wynik spotkania na 4:0.
Mecz układał się po Naszej myśli, każdy zawodnik ma powierzone zadanie i jeśli będzie je wykonywał z zaangażowaniem, poświęceniem, tak jak to miało miejsce, wtedy można myśleć o zwycięstwie.
Skrót:
14:00 - początek spotkania
3 min. - GOL MADY - Łukasz Świech
18 min. - ŻK - Gniew
36 min. - GOL MADY - Paweł Wasilewski
Przerwa (2:0)
52 min. - GOL MADY - Paweł Wasilewski
52 min. - ŻK - Mady
63 min. - ŻK - Mady
90+2 min. - GOL MADY - Maciej Kępka
Koniec meczu - 4:0.
Kibiców: ok. 120 osób.
Sędziowie: M. Łukaszewski, T. Biernat, M. Krotowski