Trzy punkty zostają u Nas

Trzy punkty zostają u Nas

WKS Lignowy Szlacheckie to Nasz rywal z minionej kolejki.

Do meczu podeszliśmy odpowiednio zmotywowani, Trener pozwolił sobie na małe roszady w ustawieniu oraz składzie osobowym. Czy jesteśmy zadowoleni z tych modyfikacji? Myślę, że w pewnym stopniu oczywiście tak, kiedyś trzeba wypróbować inny wariant, a czy przyniósł zakładany przez Trenera efekt - dowiemy się na treningu.

Pierwsze pięć minut należało do Nas, dwie sytuacje do zdobycia bramki niestety niewykorzystane. W około 8 minucie dopadło Nas nazwę to ponownie jako "dziwne coś", Lignowy miało dwie okazje do objęcia prowadzenia: pierwszy strzał trafia w poprzeczkę, a drugi broni Skrodzki, doznając bliskiego spotkania z przeciwnikiem oraz słupkiem.

W 10 minucie po zagraniu piłki ręką w polu karnym przez obrońce WKS sędzia dyktuje rzut karny. Na bramkę zamienia go Świech. W 15 minucie po podaniu Pawła bramkę zdobywa Tomasz Wirkus. Na 3:0 podwyższa Kamil Wirkus w 18 minucie.

Widać było, że Gościom odechciało się przez chwilę grać. Nasza drużyna cały czas atakowała. Kolejną bramkę zdobywa Przemek Ziętarski a wynik na 5:0 na koniec pierwszej połowy ustala Paweł Wasilewski.

Druga połowa rozpoczęła się od zmiany bramkarza, swoją możliwość zaprezentowania się dostał Daniel Sieniuć. Prowadząc 5:0 Nasi zawodnicy ewidentnie byli już przy kolejnym meczu, na ziemię szybko sprowadzili Nas przeciwnicy i w 50 minucie na 5:1 wynik zmienia Piotr Kowalski (WKS).

Mięliśmy dogodne sytuacje do zdobycia kolejnych bramek jednak po strzałach: Tomka, Łukasza, Pawła, Przemka, Kamila czy Piotrka piłka nie chciała wpaść do bramki zawodników WKS-u.

W 79 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Paweł, który rajdem z połowy boiska i "położeniu" bramkarza ustalił wynik na 6:1. Takim rezultatem zakończyło się spotkanie.

Nie można odmówić zawodnikom WKS Lignowy Szlacheckie zaangażowania, próbowali Nas "kąsać" przez jakąś część spotkania. Nasza gra na początku poukładana pod koniec lekko odbiegała od ideału, zagraliśmy na 100% a gdy wynik uspokoił Nas mogliśmy pozwolić sobie na pewne modyfikacje. Najważniejsze, że 3 punkty zasiliły Nasze konto.

Przed Nami mecz z Nogatem Malbork, który odbędzie się 16 maja o godz. 16:00 na boisku w Malborku przy ul. Parkowej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości